Hej!
Najwyższa pora na małe podsumowanie grudnia - zacznę od małych przyjemności, czyli zakupów ; )
W końcu dotarłam do drogerii Hebe, gdzie nie było mi nigdy po drodze.. no i nabyłam oczywiście 2 osławione produkty do włosów - szampon Batiste i mleczną maskę al Latte. Szampon Batiste już miałam, ale muszę przyznać że ta wersja ma duuużo ładniejszy zapach. Maska to u mnie nowość.
Na allegro kupiłam kilka drobiazgów, u mnie same nowości:
*Topcoat Poshe
*Odżywka do paznokci Nail Tek II
*Woda różana KTC
*Gąbeczka do podkładu
*Sonda do paznokci
I na koniec niekosmetycznie ze strony MintiShop woski YC - Merry Marsmallow, Christmas Cookie i Strawberry Buttercream.
I to tyle, staram się aby moje zakupy były przemyślane i muszę z duma przyznać że już dość dawno nie kupiłam czegoś pod wpływem chwili ; )
Planuję niedługo pokazać Wam jeszcze prezenty i zakupy poświąteczne ; )
Pozdrawiam serdecznie!
~Minnie
Bardzo fajne zakupy :) Maskę z Kallosa lubię, tropikalną wersję Batiste również :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że u mnie maska też dobrze się sprawdzi ; )
UsuńKusi mnie ta ogromna maska tak samo jak topcoat ;)
OdpowiedzUsuń; )
Usuń