24 października 2012

Laminowanie włosów ; )

Kilka dni temu (dokładnie w niedzielę) spróbowałam po raz pierwszy sławnego laminowania włosów.

A konkretnie: łyżkę żelatyny rozpuściłam w 3 łyżkach bardzo ciepłej wody, po ostygnięciu dodałam łyżkę odżywki (ja akurat użyłam maski Biovax do włosów suchych i zniszczonych), po czym nałożyłam czepek i trzymałam tak ok godziny, a potem spłukałam.

Efekty:
Włosy były wygładzone, bardziej zdyscyplinowane no i przede wszystkim miały cudowny połysk ; )

Tak to u mnie wyglądało:



 (zdjęcia robione wieczorem, przy użyciu flesza i po wyprostowaniu włosów)


I tak się to prezentuje.. Zobaczymy jak długo się ten efekt utrzyma.. Ale nawet jeśli tylko do pierwszego mycia to i tak jestem zadowolona ze znalezienia metody na ważne okazje ; )


Pozdrawiam
~Minnie

19 października 2012

Przepis na obwarzanki ; )

Chyba każdy jak był mały natknął się na stoisko z obarzankami i prosił o nie rodziców..
Mi osobiście kupne obwarzanki nie smakują, ale te robione w domu, to zdecydowanie smak mojego dzieciństwa ; )

W przepisie nie ma nic skomplikowanego, całość mi osobiście zajmuje ok 1h. 

Składniki (na ok 45 sztuk):
*1/2 kg mąki pszennej
*1/2 kg sera półtłustego
*3 jajka
*3/4 szklanki cukru
*łyżeczka proszku do pieczenia
*szczypta soli

Więc po kolei..

Najpierw wrzucamy wszystkie składniki do miski i wygniatamy razem do uzyskania spójnego ciasta


Następnie bierzemy połowę ciasta i rozwałkowujemy na blacie na grubość ok 0,5cm





Z rozwałkowanego ciasta wycinamy szklanką nasze obwarzanki i po środku wycinamy w nich dziurkę (np korkiem lub kieliszkiem)






Wycięte obwarzanki smażymy w garnku z olejem



I gotowe.. Trzeba tylko zjeść ; )







Pozdrawiam i życzę smacznego ; )
~Minnie

17 października 2012

Golden Rose Sweet Color nr 29 ; )


Dzisiaj pokaże Wam mój ostatni nabytek lakierowy - Golden Rose o numerze 29.
Od jakiegoś czasu już szukałam bordowego koloru i ten spełnił moje oczekiwania ; )


Lakier dobrze rozprowadza się na paznokciach i nie robi smug, ale dla pełnego koloru i równego pokrycia w moim przypadku potrzebne były trzy warstwy..
Mimo to jestem z niego zadowolona, mam go na paznokciach trzeci dzień i jak na razie przy dwóch paznokciach mam jedynie lekko starte końcówki, więc trzyma się naprawdę nieźle ; )





Pozdrawiam
~Minnie

16 października 2012

Przeziębienie i mnie dopadło..

Sezon na choroby jest już zaczęty i nie udało mi się uciec przed przeziębieniem.. Jednak mam zamiar wykurować się zanim będzie gorzej, dlatego dzisiaj dzień wolny, łóżko, ciepły kocyk i trochę leków..



Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia
~Minnie

Projekt denko nr I ; )


Dzisiaj projekt denko, czyli kosmetyki, które wykończyłam w ostatnim czasie ; )




 A konkretnie :

 Sól do kąpieli lawendowa - mi osobiście nie przypadła do gustu i niestety nie robiła za wiele, oprócz lekkiego zabarwienia wody, tak więc na pewno już do niej nie wrócę..
Loton maska regenerująca z jedwabiem - niestety nie używałam jej tak, jak powinno się używać masek (pod czepkiem i ręcznikiem) tylko bardziej jak odżywkę, więc nie mogę za wiele powiedzieć na jej temat.. Ale może jeszcze kiedyś kupię, żeby przekonać się, czy działa.. 
Zapach na pewno miała przyjemny i nawet nałożona na kilka minut zmiękczała włosy ; )

 Perfecta SPA masło do ciała Pomarańcza + aromat wanilii - zapach niestety nie do końca trafiony w mój gust ( co kto lubi ; )), ale jeśli chodzi o działanie, to nie mam mu nic do zarzucenia.. Skóra po nim jest mięciutka, miła w dotyku i lekko natłuszczona.. Dla mnie jak najbardziej się sprawdził, wiec na pewno jeszcze kiedyś po niego sięgnę (chociaż na razie mam ochotę na wypróbowanie jeszcze czegoś innego ;p),
tylko tym razem po inną wersję zapachową ; )

Synergen peeling "soft" - używam go głównie do stóp, ale sporadycznie też do twarzy, chociaż jak wiadomo, jest to straszny ździerak (lubię raz na jakieś czas zrobić mocniejszy peeling) ; )

Krem Nivea Soft 50 ml - używałam do twarzy i sprawdza się całkiem dobrze, szybko się wchłania i jest przyjemny w użyciu. Było to moje chyba 3 opakowanie i mam zaczęte kolejne duże (200ml), ale na pewno nie zużyje wszystkiego do twarzy ; ) Zwłaszcza, że na jesień/zimę sięgnę raczej po jakiś bardziej treściwy krem.. Ale na letnią porę pewnie znowu do niego powrócę ; )

Yves Rocher Expert Reparation - mleczko odbudowujące do skóry bardzo suchej 30ml - była to mini wersja produktu dołączana do zakupów (dla posiadaczy karty YR) i w moim przypadku sprawiła, że zakupiłam produkt pełnowymiarowy ; ) Przyjemny zapach, bardzo treściwa konsystencja i świetne nawilżanie.. Nic mi więcej nie potrzeba ; ) Pełen produkt jak na razie czeka u mnie na zimową porę, gdy skóra będzie potrzebowała mocniejszego nawilżenia.

Maść cynkowa - co tu dużo mówić.. kupiłam do używania na twarz w celu walki z niedoskonałościami. Nie sprawdziła się u mnie zupełnie, więc był to jednorazowy zakup..

Acnefan i olejek z drezwa herbacianego - używałam ich razem (wyciskałam trochę Acnefanu i mieszałam do z ok 2-3 kroplami olejku) na noc na twarz w celu jej oczyszczenia.. Na początku zapowiadało się całkiem fajnie, buzia stawała się jakby coraz gładsza i niespodzianki się goiły, jednak po ok miesiącu przyszedł wysyp i zestaw przestał już działać.. Nie jestem więc pewna, czy początkowe efekty to działanie tych kosmetyków, czy może po prostu przypadek i dobry humor mojej cery ;p W każdym razie raczej już do tego nie wrócę, może jedynie (w razie potrzeby, bo na razie stosuję Effaclar DUO i zapowiada się całkiem nieźle) 
do olejku do stosowania go punktowo..

Lovely Make-up brilliance - podkład rozświetlający we fluidzie - niestety (moje niedopatrzenie) kolor jak dla mnie odrobinę za ciemny (mam bardzo jasną karnację).. Mimo to mogłabym go używać po dodaniu jaśniejszego podkładu lub kremu (tak właśnie go zużyłam), bo ładnie skórę rozświetla, jednak robi trochę efekt maski i przez to jest dość łatwo zauważalny na twarzy, więc raczej już do niego nie wrócę..

Ziaja Nuno Tonik antybakteryjny - jest to moja druga i aktualnie zbliżam się do końca trzeciej buteleczki. Tonik stosuję wieczorem lub przed i po nakładaniu jakiś maseczek na twarz. Tonik nie zawiera alkoholu, więc jest delikatny. Używam go w celu usunięcia ewentualnego ściągnięcia skóry po wieczornym oczyszczaniu lub po prostu dla odświeżenia i u mnie się świetnie sprawdza. Poza tym cena jest bardzo atrakcyjna ; )

Isana Olejek pod prysznic - jak dla mnie kosmetyk, do którego na pewno wrócę ; ) Przede wszystkim ze względu na niską cenę (w promocji - 4zł) w porównaniu do olejków z innych firm. 
Bardzo przyjemnie się go używa. Nie można moim zdaniem zastąpić nim balsamowania po kąpieli, gdyż nie  nawilża na tyle naszej skóry, jednak podczas użycia otula ciało delikatną pianką i ja osobiście podczas używania czuję, że robię dla mojej skóry coś dobrego ;p
Jeśli chodzi o zapach, to może nie jest najpiękniejszy, jednak mi on w ogóle nie przeszkadza, więc na pewno do niego wrócę (mam już nawet kolejne opakowanie, jednak czeka na razie na swoją kolej ; ))



I to tyle jak na razie.. Mam ogromną tendencję do używania kilku kosmetyków tego samego typu w jednym czasie, ale teraz mocno trzymam się zasady, że najpierw skończę jedno i dopiero wtedy zacznę drugie ; ) Mam nadzieję, że wytrwam jak najdłużej ; )


Pozdrawiam
~Minnie

15 października 2012

Mini haul ; )

W weekend odwiedziłam dwa sklepy i nabyłam kilka drobiazgów:


Zmywacz do paznokci BeBeauty

Lakier do włosów Isana

Lakier do paznokci Golden Rose Sweet Color nr 29

Olejki eteryczne - pomarańczowy i eukaliptusowy

Dwa zapachy do pomieszczeń - trawa cytrynowa i liczi (oba pachną obłędnie.. ; ) )

Świeczkę o zapachu owoców cytrusowych



Pozdrawiam 
~Minnie

Wibo Trend edition Retro style ; )




Dzisiaj mam Wam do zaprezentowania lakier wibo z serii retro style. Niestety nie wiem jaki ma numerek, bo zdarły mi się napisy, ale wydaje mi się, że ta seria ma tylko jeden niebieski ; )



Lakier bardzo dobrze się rozprowadza na paznokciach, nie robi smug i przy dwóch warstwach mamy już pełne krycie ; )
Jeśli chodzi o trwałość to jest całkiem nieźle, mam go trzeci dzień i odprysł mi tylko w jednym miejscu (z mojej winy ;p)

Tak prezentuje się na paznokciach:






Pozdrawiam
~Minnie

12 października 2012

Balsamujemy się ; )

Właśnie wykończyłam już zupełnie moje ostatnie masło do ciała (niedługo pojawi się projekt denko ; )), więc musiałam zaopatrzyć się w coś nowego ; )

Już dawno chciałam wypróbować jakieś masło z Bielendy - wybór padł na wersję z granatem (do skóry normalnej). Oprócz tego zakupiłam również masło kakaowe z ziaji.

Żadnego jeszcze nie zaczęłam używać, 
jak na razie jedynie je wąchałam ; )


Jak pachnie ziaja kakaowa wie chyba już każdy, więc wąchać nawet nie musiałam.. ; ) Poza tym to już moje drugie podejście do tego masła ; ) Zapach jak dla mnie obłędny, idealny właśnie na jesień czy zimę ; )
Jeśli chodzi o Bielendę, to trochę się zawiodłam.. Nie jest to jakiś smrodek, jest całkiem przyzwoity, ale po granacie spodziewałam się trochę innego zapachu.. No ale cóż, mama nadzieję, że działanie zrekompensuje mi ten przeciętny zapach ; )


A Wy lubicie te masełka? Jakie są Wasze opinie na ich temat?

Pozdrawiam
~Minnie

10 października 2012

Na gładko.. ; )

Od jakiegoś czasu, mając dosyć ciągłego kupowania jednorazówek, które bardzo szybko się tępią, postanowiłam zakupić trochę porządniejszą maszynkę, jednak ceny w sklepach (ok 40-50zł) trochę mnie odstraszały.. Ale od czego mamy allegro ; )

Znalazłam akurat obie maszynki, którymi byłam zainteresowana u jednego sprzedawcy i to w przyzwoitej cenie ; )

Właśnie odebrałam przesyłkę i tak się one prezentują:


Zdecydowałam się na Wilkinson Quattro 
(cena w sklepie: 45zł, cena na allegro: 25zł)
























Oraz na Wilkinson Intuition Naturals 
(cena w sklepie:40zł, cena na allegro: 22zł)




Z zakupu jestem zadowolona i mam nadzieję, 
że się na nich nie zawiodę ; )


Oprócz tego wstępując ostatnio do Rossmanna kupiłam sławny krem do rąk Isana oraz rękawicę do peelingu ; )



I to by było tyle na dzisiaj.. ; )

Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru ; )
~Minnie

2 października 2012

Nowe nabytki i nowe nadzieje ; )

Ostatnio stan mojej cery znacznie pogorszył.. Nie wiem czym jest to spowodowane, ale zaczęło pojawiać się na niej znacznie więcej niespodzianek niż zazwyczaj.
Postanowiłam więc w nią trochę zainwestować i poszukać czegoś, co pomoże mi się ich pozbyć.

Po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii, postanowiłam zakupić Effaclar DUO z LRP.
Jednak z ceną (ok 50zł) nie do końca było mi po drodze..
Zaglądając na allegro znalazłam jednak bardzo okazyjną ofertę i dokonałam zakupu ; )


Za pełnowymiarowe DUO (40ml) i dodatkowe 10 ml (5 saszetek po 2ml)
 zapłaciłam jedynie 29.95 ; )


Oprócz DUO zdecydowałam się również na wypróbowanie wody termalnej z LRP


Za dwie wody po 50ml zapłaciłam 11zł ; )

Z tej samej firmy kupiłam również krem nawilżający (czytając, że DUO może wysuszyć, chciałam kupić coś trochę bardziej nawilżającego). Wybór padł na Hydreane Extra Richie, za który dałam 25 zł razem z wysyłką ; )


Ostatnią już rzeczą, jaką znalazłam jest zestaw do pielęgnacji zimowej (będzie czekał na swoją kolej)z firmy Iwostin.


Zestaw zawiera krem lipidowy oraz żel lipidowy do mycia ciała.
Koszt: 35zł.


I to wszystko.. ; )

Teraz będę używać i mam nadzieję, że będę niedługo mogła napisać, 
że kosmetyki się u mnie sprawdziły ; )


Pozdrawiam ciepło
~Minnie